Jedna z ostatnich wysp na Oceanie Indyjskim jest doskonałym miejscem na przeżycie turystycznej przygody. Reunion to kraina, w której można uprawiać sporty ekstremalne, pływać na desce surfingowej, spacerować po górach, podziwiać dziką przyrodę oraz plażować w cieniu palmy. Wyspa wyrasta z oceanu jak zielony szczyt góry pełen dzikich lasów, wodospadów, krętych dróg i zapierających dech w piersiach widoków. Na wybrzeżu białe plaże przeplatają się z czarnymi skałami, w głębi lądu dominuje kolorowa pustynia Plaine de Sable, a turystyczny respekt budzą wulkany Pition des Neiges oraz Piton de la Fournaise. Reunion może także pochwalić się własną kulturą, ciekawą kuchnią oraz kreolskim, afrykańskim, chińskim i francuskim dziedzictwem historycznym. Dzięki takiej różnorodności turyści mogą uczestniczyć w ciekawych festiwalach i podziwiać wyjątkowe dla tej części świata zabytki. Riwierę Reunionu stanowi 50 kilometrowy pas na zachodnim wybrzeżu rozciągający się od Saint-Paul do Saint-Louis. Na tym obszarze znajduje się doskonale rozwinięta infrastruktura turystyczna, najlepsze plaże i mnóstwo atrakcji. Równie piękne jest południe, bardziej dzikie, ale gwarantujące wspaniałe widoki, skaliste zatoczki i strome wzgórza porośnięte gęstymi lasami. Natomiast wschodnie wybrzeże jest bardziej kameralne, bezpretensjonalne i pokryte bujną roślinnością.
Wyspa Reunion położona jest na Oceanie Indyjskim, około 170 km na południowych zachód od Mauritiusa oraz około 700 km na wschód od Madagaskaru, będąc jednocześnie najdalej wysuniętą na zachód częścią archipelagu Maskarenów. Jest departamentem Francji o statusie zamorskim ze stolicą w Saint-Denis. Pochodzenie wyspy jest wulkaniczne z powodu aktywnego wulkanu Piton de la Fournaise oraz najwyższego stożka Piton des Neiges osiągającego wysokość 3070 m n.p.m. Na wyspie panuje klimat zwrotnikowy, w którym obfite opady deszczu stworzyły niezwykle bujną przyrodę. Masyw górski wyspy przedzielony jest trzema tzw. cyrkami („cirque”), czyli potężnymi płaskowyżami wydrążonymi przez erozję i otoczonymi niemalże pionowymi ścianami. W wielu miejscach można podziwiać pola lawy schodzące aż do oceanu. W krajobrazie dominują także pola trzciny cukrowej rozciągające się pagórkach i wszechobecna zieleń.
Chociaż wyspa była często odwiedzana przez arabskich żeglarzy, za oficjalne odkrycie uznaje się datę 9 lutego 1507 roku i lądowanie Portugalczyka Diego Diaza, dokładnie w dniu świętej Apolonii. Jeszcze w XVI wieku Reunion, Mauritius i Rodrigues zostały nazwane Maskarenami od innego żeglarza Pedro de Mascarenhasa. W kolejnych stuleciach wyspa stanowiła przystań dla Anglików i Holendrów podróżujących do Indii oraz Francuzów, którzy na plantacje trzciny cukrowej sprowadzili afrykańskich niewolników i chińskich robotników. Od 1946 roku Reunion funkcjonuje jako francuski departament zamorski, a od 1997 jako część Republiki Francuskiej należącej do Unii Europejskiej.
Stolicą Reunionu jest Saint-Denis – francuska enklawa obfitująca w sklepy, hotele, restauracje i nadmorskie knajpki. Turyści najczęściej zatrzymują się tutaj na pierwszy nocleg lub w celu wypożyczenia samochodu, niemniej warto przekonać się o kreolskiej duszy miasta na krótkim spacerze pełnym wielokulturowej atmosfery. Zawsze można wypić kawę w modnej kawiarni, posłuchać dobrej muzyki w gwarnym barze, rozkoszować się afrykańską kuchnią w wykwintnej restauracji czy też podziwiać piękne kolonialne budynki. Miasto bowiem zostało założone w 1668 roku, a jego nazwa pochodzi od statku, który osiadł na pobliskich mieliznach. Złota era stolicy nastała w XIX wieku za sprawą uprawy trzciny cukrowej i budowy pięknych rezydencji dla plantatorów. Obecnie jest to stale rozwijająca się metropolia wyspiarska z kilkoma ciekawymi miejscami. Na uwagę z pewnością zasługują dobrze zachowane budowle z okresu XIX-wiecznego rozkwitu miasta wznoszące się wzdłuż głównych ulic. Warto przykładowo zobaczyć kreolski dwór Maison Kichenin, willę Conseil General de la Reunion, historyczną budowlę Prefecture czy Former Hotel de Ville z kolumnadą, balustradami i wieżą zegarową. Podczas spaceru trudno przegapić obiekty religijne, wśród których najbardziej charakterystyczny jest Cathedrale de Saint-Denis w stylu toskańskim. Ciekawie prezentuje się także szalenie kolorowa świątynia Tamil. Jeśli ktoś chce zostać w Saint-Denis nieco dłużej może zainteresować się Musee Leon Dierx z kolekcją sztuki współczesnej, muzeum Maison Carrere przybliżającym kolonialną przeszłość miasta oraz Musee d'Histoire Naturalle z kolekcją flory i fauny. Gdy przyjdzie czas na wytchnienie i odpoczynek najlepiej udać się do ogrodu botanicznego Jardin de l'Etat z różnorodnymi drzewami i roślinami tropikalnymi lub złapać morską bryzę w nadmorskim parku Le Barachois ozdobionym rzędem armat wycelowanych w ocean. Z racji francuskiej pasji do jedzenia, Reunion jest rajem dla miłośników wyspiarskiej kuchni serwowanej w wielu restauracjach. W mieście jest także kilka miejsc tętniących życiem szczególnie wieczorami, więc turyści szukający rozrywki z pewnością nie będą zawiedzeni.
Saint-Paul – gwarny kurort z tradycjami targowymi, niespodziankami architektonicznymi i długą plażą wysypaną czarnym piaskiem. W Saint-Paul nie brakuje hoteli o różnym standardzie i szeregu restauracji serwujących rozmaitą kuchnię. W wolnym czasie turyści odwiedzają cmentarz, na którym pochowany jest pirat Olivier „La Buse” Levasseur oraz hinduską świątynię z kolonialną przeszłością. Pejzaż wyspy i błękit oceanu można podziwiać z miejscowego molo.
Boucan Canot – do tego pięknego kurortu z pewnością warto zabrać olejek do opalania i okulary słoneczne z powodu itp. wymarzonych warunków do plażowania. Miasteczko nazywane wyspiarskim Saint Tropez oferuje turystom świetną bazę noclegową oraz jedną z najlepszych plaż na wyspie, wyścieloną drobnym, jasnym piaskiem z wulkanicznymi skałami na obrzeżach. Nie brakuje też palm i bujnej zieleni idealnie kontrastującej z błękitem oceanu. Przy nadmorskiej promenadzie dominują stoiska z przekąskami oraz knajpki oferujące przyjemną atmosferę i rozmaite trunki. Okolica pełna wzgórz idealnie nadaje się na uprawianie turystyki pieszej i wycieczki rowerowe.
Saint-Gilles-les-Bains – duży kurort pełen ośrodków turystycznych, restauracji, klubów nocnych i gwarnej atmosfery w weekendy. Tak prezentuje się rozszalałe Saint-Gilles-les-Bains z pięknymi piaszczystymi plażami otoczonymi bujną zielenią. Dużym atutem kurortu jest marina, w której można wynająć jacht bądź łódź motorową lub też skorzystać z oferty klubów żeglarskich i wybrać się na dalekomorskie połowy ryb. Statki pływają także na ekscytujące wyprawy nurkowe. W wolnej chwili warto zajrzeć do nowoczesnego kompleksu Port de Plaisance, gdzie mieści się akwarium z egzotycznymi rybkami i serią podwodnych ekspozycji. Lokalną atrakcją jest także Musee de Villele należące przed laty do wpływowej baronowej Madame Panon-Desbassayns. W eleganckim i zabytkowym budynku można podziwiać kolekcję zegarów, obrazy i przedmioty codziennego użytku.
L'Hermitage-les-Bains – szeroki wybór miejsc noclegowych, wszechstronna rozrywka, wykwintne restauracje i szeroka drobno piaszczysta plaża. Idealne miejsce na rajski wypoczynek i błogie wylegiwanie się nad brzegiem oceanu. Nie ma tam zabytków, a miejscem wartym odwiedzenia jest teren zielony Eden Garden dający wytchnienie w upalne dni. W ogrodach utworzono sekcje tematyczne z roślinami pochodzącymi z różnych stron świata. Z kolei na pobliskiej rafie koralowej panują doskonałe warunki do pływania z rurką. Hotele, apartamenty i bungalowy mają bezpośredni dostęp do plaży, a więc romantyczną kolację można zjeść na tarasie z widokiem na zachód słońca. W L'Hermitage-les-Bains nie brakuje też reuniońskiej sceny klubowej z zagęszczeniem dyskotek i barów otwartych do białego rana.
La Saline-les-Bains – nieco spokojniejsza atmosfera niż w pobliskich kurortach ściąga w te prześliczne miejsce rodziny z dziećmi i turystów szanujących spokój. Plaże są zadbane, z drobnym piaskiem, nie ma na nich tłoku, a łagodne zejście do wody pozwala na wypoczynek z dziećmi. Baza noclegowa przygotowana jest głównie dla turystów nie poszukujących ekskluzywnych hoteli, lubiących zwiedzać okolicę oraz uprawiać sporty wodne. Pomimo zacisznego charakteru nie brakuje tam przyjemnych restauracji serwujących owoce morza i knajpek czynnych do późnych godzin. W weekendy w wielu miejscach można posłuchać kameralnej muzyki na żywo.
Saint-Leu – mekka entuzjastów sportów powietrznych z ładną promenadą nadmorską i kameralną bazą noclegową rozciągającą się na wzgórzach opadających delikatnie do oceanu. W miasteczku zachowało się trochę zabudowań pamiętających czasy kolonialne, ciekawy jest ośrodek badań morskich z interaktywnymi wystawami, a najlepsze miejsca nurkowe znajdują się na południu przy Pointe au Sel. Saint-Leu uchodzi przy okazji za jedno z najlepszych miejsc na ziemi do uprawiania paralotniarstwa, dlatego w tej dyscyplinie specjalizują się lokalne kluby sportowe. W miasteczku działa także teatr oferujący turystom przedstawienia z tańcem, muzyką i występami cyrkowymi.
Saint Pierre – kurort pulsujący pozytywną energią, dobrą zabawą i rytmami klubowej muzyki. „Stolica Południa Reunionu” może pochwalić się kreolskimi domami i przyjemnym centrum. Kameralne plaże rzadko kiedy bywają zatłoczone i można tam wypocząć na białym, drobnym piasku. Z pewnością warto zajrzeć na miejscowe targowisko rozciągające się wzdłuż brzegu, zobaczyć dyskretne świątynie chińską i tamilską, sfotografować meczet oraz poznać historię produkcji rumu w La Saga de Rhum. Ciekawych budynków pamiętających czasy kolonialne w Saint Pierre jest mnóstwo, podobnie jak dobrych restauracji i hoteli o różnym standardzie.
Saint-Joseph – turystyczne centrum południowego Reunionu kojarzące się z prawdziwymi tropikami. W centrum znajdują się sklepy i restauracje tętniące życiem, niemniej kurort utrzymuje swój lokalny koloryt. Ulice często wypełniają się straganami, więc bez problemu można zaopatrzyć się w lokalne produkty. W okolicy znajdują się ciemne plaże z bazaltowymi skałami, niemniej kąpiel ze względu na duże fale jest utrudniona. Przyrodniczą atrakcją jest Riviere des Remparts – wspaniała dolina z dostępnymi szlakami pieszymi wiodącymi wzdłuż wioski Roche-Plate.
Sainte-Suzanne – kameralna miejscowość z interesującą okolicą dla fanów aktywnego spędzania czasu oraz miłośników opalania. Baza noclegowa jest skromniejsza niż w sąsiednim Saint-Denis, aczkolwiek każdy znajdzie coś dla siebie. Zwiedzić można jedyną na wyspie latarnię morską, ładny wodospad Cascade Delices oraz Bessin Boeuf – wodospad z naturalnymi basenami i sąsiadującymi z nimi miejscami piknikowymi. Lokalna społeczność organizuje mnóstwo ciekawych festiwali takich jak ceremonia chodzenia po ogniu czy Święto Światła z paradującymi tancerzami. Okolica pełna jest miejsc nadających się do uprawiania kanioningu oraz wspinaczki po skałach.
Saint-Andree – tłoczne miasteczko pełne sklepów, restauracji i knajpek z indyjską atmosferą. Znajduje się tam kilka świątyń hinduskich, zwiedzić można rafinerię cukru oraz najbardziej efektowną na Reunionie świątynię Colosse z kolorowymi dekoracjami. Z przewodnikiem natomiast warto wybrać się na plantację wanilii Vanille Roulof oraz obejrzeć kolonialną willę Maison Martin Valliame.